Co znajdziesz w artykule?
W środę 11 grudnia odbyły się kolejne rozmowy ministra rolnictwa i rozwoju wsi Czesława Siekierskiego z ministrem polityki rolnej i żywności Ukrainy Witalijem Kowalem. W spotkaniu online uczestniczyli też przedstawiciele organizacji branżowych obu krajów. Ministrowi Siekierskiemu towarzyszyli sekretarz stanu Michał Kołodziejczak oraz dyrektor generalny Bogusław Wijatyk.
Było to trzecie spotkanie ministrów rolnictwa Polski i Ukrainy z udziałem organizacji branżowych. Poprzednie rozmowy w tym formacie odbyły się marcu i kwietniu 2024 r.
Przebieg dyskusji
Celem spotkania było omówienie wzajemnych relacji w dziedzinie rolnictwa, w tym wymiany handlowej między Polską a Ukrainą. W tym kontekście bardzo cenne i wartościowe były sugestie i spostrzeżenia wyrażone przez organizacje rolnicze.
Minister Siekierski podkreślił znaczenie dialogu realizowanego na różnych poziomach i zaznaczył, że powinien on być pomocny w wypracowaniu rozwiązań korzystnych dla obu krajów.
Podczas spotkania strona polska przedstawiła sytuację na wybranych rynkach rolnych. Przypomniała o problemach wywołanych nadmiernym importem z Ukrainy w 2022/2023 roku. Odniosła się także do potencjału współpracy z partnerami ukraińskimi w zakresie wykorzystania bioetanolu i produkcji pasz wysokobiałkowych.
Minister Kowal zwrócił uwagę na problemy ukraińskich rolników i producentów żywności wywołane toczącą się wojną. Stwierdził ponadto, że Ukraina wyciągnęła wnioski z doświadczeń w eksporcie rolno-spożywczym do Polski na przełomie 2022 i 2023 r. Wyraził nadzieję na współdziałanie ze stroną polską w bieżącym rozwiązywaniu problematycznych spraw.
Ustalenia
Szefowie resortów rolnictwa obu krajów zgodzili się, że spotkania z udziałem organizacji branżowych powinny odbywać się systematycznie, co najmniej raz na kwartał.
Relacja ze spotkania zamieszczona na ukraińskim portalu agravery-com
Podczas spotkania Prezes Stowarzyszenia Roślin strączkowych Ukrainy Antonina Sklyarenko zwróciła uwagę na potencjał współpracy z Polską w eksporcie roślin wysokobiałkowych. Zauważyła:
„W 2024 roku najwięcej ukraińskiego groszku wyeksportowano do Turcji, Indii i Włoch. Do Polski np. dostarczono zaledwie 1000 ton. Wiemy jednak, że Polska obecnie kupuje soję z USA, bo jej na rynku brakuje. rynek lokalny Ukraina jest gotowa w pełni zaspokoić te potrzeby, dostarczając stale i bez żadnych problemów soję.”
Ponadto Antonina Sklyarenko podkreśliła strategiczne znaczenie współpracy między krajami:
„W kwestii roślin wysokobiałkowych nie mamy między naszymi krajami żadnych nierozwiązanych kwestii, co stwarza sprzyjające warunki do nawiązania efektywnego handlu. Jesteśmy wdzięczni naszym polskim partnerom za konstruktywny dialog i jesteśmy przekonani, że wspólnymi wysiłkami uda nam się znacznie wzmocnić naszą interakcję.”
Ukraińscy producenci, pomimo wyzwań wojny, są gotowi eksportować konkurencyjne produkty najwyższej jakości.
Dialog ten był kontynuacją dyskusji rozpoczętych na Forum Bezpieczeństwa Agro&Food 2024 , które odbyło się w dniach 2-3 grudnia w Warszawie. Forum zorganizowane przez Stowarzyszenie Roślin strączkowych Ukrainy i Polsko-Ukraińską Izbę Gospodarczą zgromadziło ponad 250 firm z 22 krajów, aby znaleźć wspólne rozwiązania w globalnym agrobiznesie.
Źródło: MRiRW, agravery-com