„Sześć statków handlowych pod obcą banderą czeka w porcie w Mariupolu. Rosyjskie władze okupacyjne planują wywieźć tą drogą ukraińskie wyroby metalowe i zboże” – poinformowało w czwartek Radio Swoboda, w odniesieniu do analizy danych z obrazów satelitarnych.
Okupanci starają się wywieźć zboże i surowce z portu
Według Schemes na obszarze wodnym portu znajduje się sześć statków towarowych pływających pod obcą banderą. Zdjęcia satelitarne pokazują, że statki przeniosły się do nabrzeży, gdzie zwykle odbywa się załadunek. Metal, który znajduje się w porcie Mariupol, należy do firmy Metinvest ukraińskiego oligarchy Rinata Achmetowa, a zboże do ukraińskich przedsiębiorstw państwowych. Metinvest potwierdził, że część metalu była przeznaczona na eksport do Włoch.
Według burmistrza Mariupola Vadima Boychenko, rosyjskie władze próbują ponownie otworzyć port. Wyznaczony przez prorosyjskich separatystów szef miasta Konstantin Iwaszczenko powiedział, że pierwszy statek rzeczywiście przygotowywany jest do wysłania z Mariupola. Pojedzie do Rostowa nad Donem i przewiezie około trzech tysięcy ton wyrobów metalowych. Według Iwaszczenki w porcie stoją dwa zagraniczne statki. Dla nich, zdaniem prorosyjskich władz, otwarty jest korytarz do bezpiecznego wyjścia.
Rosja „wykorzystuje głód” do zdobycia władzy
Ceny zbóż, oleju spożywczego i innych produktów gwałtownie wzrosły po inwazji Rosji na Ukrainę, jednego z największych światowych eksporterów pszenicy. Rosja gromadzi własną żywność, wykorzystując opóźnienia w eksporcie jako formę szantażu, aby sprowokować rosnące ceny na świecie lub „wymienić pszenicę na wsparcie polityczne”. Sposobem na zwalczenie rosyjskich kroków zmierzających do zakłócenia łańcuchów dostaw żywności jest globalna współpraca między innymi ze strony Polski.
Źródło: https://www.radiosvoboda.org/
Zdj: pixabay