Daewoo Tico, czyli obiekt wielu kpin i żartów kierowców i miłośników motoryzacji, jest coraz rzadszym widokiem na polskich drogach. Jeden z egzemplarzy tego cudu techniki, po zakończeniu kariery typowego auta osobowego znalazł zatrudnienie przy obsłudze stada krów mlecznych.
Podstawowe zadanie samochodu(chyba można jeszcze tak nazywać ten pojazd) jest podgarnianie TMR-u na stole paszowym. W tym celu, przed przednim zderzakiem został zamocowany spych. Dzięki lekkiej i prostej konstrukcji nie obciąża on nadmiernie przedniej osi a tym zapobiega poślizgowi kół. Sterowanie wysokością pracy lemiesza jest realizowane przy pomocy precyzyjnego mechanizmu opartego o stalową linkę i kołowrotek przykręcony do dachu. Jak podkreśla konstruktor, Konrad Ciesielski w silniku zastosował system automatycznego sterowania dawką paliwa, którego sercem jest zepsuty gaźnik. Obroty silnika dostosowują się automatycznie do obciążenia. Pojazd bezawaryjnie pracuje niemal od roku, a obawy o poślizg sprzęgła szybko zostały rozwiane. Spych można łatwo odczepić, a samochód wykorzystać np. do dojazdu na łąki i pastwiska w celu wygrodzenia kwater dla bydła. W porównaniu z dojazdem ładowarką, samochód jest bardziej komfortowy dla dwóch osób. Poza tym, ładowarką ciężko rozwinąć prędkość 60 km/godz podczas jazdy po łące 😉 Planowane jest także „uterenowienie” pojazdu przez zamontowanie opon z bieżnikiem „w jodełkę”. Możliwe że nadwozie z klasycznego hatchback’a stanie się pick-up’em.
Według danych dostępnych w Internecie, Daewoo Tico produkowany był przez koncern Daewoo Motor w latach 1991–2001. Gaźnikowy silnik R3 o pojemności 0,8 l osiągał moc maks. 41 KM oraz moment obrotowy 60 Nm. Masa własna to niecałe 700 kg. Co ciekawe samochody oprócz klasycznej, manualnej 5-biegowej skrzyni były oferowane również z przekładnią automatyczną.
Adam Płachta
Osobiście przerobiłem 126p 600 na mini wywrotkę że spychaczem coś na kształt pojazdów polaris tylko większa kipa i dach jest podestem roboczym (160cm wysokości ) do ścininania gałęzi zbioru owoców z tyłu ma opony bliźniacze i zimowe przy takim rozkładzie masy (80 proc na koła napędowe ) nie boi się nawet średniego terenu .