Choroba pryszczycy, która dotyka zwierzęta parzystokopytne, rozprzestrzenia się w Europie w niepokojącym tempie. Po pierwszych przypadkach wykrytych w Niemczech w styczniu 2025 roku, ogniska choroby zaczęły pojawiać się także na Węgrzech i Słowacji, a najnowsze informacje dotyczące Węgier wskazują na wyjątkowo poważną sytuację.
Kolejne ognisko pryszczycy na Węgrzech
Na Węgrzech, w regionie Győr-Moson-Sopron, stwierdzono drugie ognisko pryszczycy w stadzie liczącym 3000 sztuk bydła mlecznego. Pierwsze objawy choroby pojawiły się 25 marca, kiedy to zwierzęta zaczęły wykazywać niepokojące symptomy: ślinotok, pianę na pyskach, pęcherze na wymionach oraz utykanie jednej z jałówek.
Następnego dnia, 26 marca, badania laboratoryjne potwierdziły obecność wirusa, a władze weterynaryjne natychmiast wprowadziły środki zapobiegawcze. Decyzja o uboju chorych zwierząt oraz restrykcjach w obszarze powiatów Győr i Mosonmagyaróvár jest krokiem w stronę ograniczenia dalszego rozprzestrzeniania się wirusa.
Rozprzestrzenianie się pryszczycy w Europie
Przyspieszony rozwój sytuacji w Europie budzi coraz większe obawy. Po Niemczech, Węgrzech i Słowacji, gdzie w tej chwili zarejestrowano już cztery ogniska choroby, rząd Słowacji wprowadził stan wyjątkowy na terenie całego kraju. Sytuacja w regionie staje się coraz bardziej niekontrolowana, a liczba zakażonych zwierząt rośnie. W odpowiedzi na zagrożenie, Słowacja podjęła szeroko zakrojone działania mające na celu zapobieżenie dalszemu rozprzestrzenianiu się wirusa.
W Polsce Ministerstwo Rolnictwa podjęło decyzję o wprowadzeniu zakazu importu zwierząt, mięsa, mleka oraz przedmiotów mogących przenosić wirusa pryszczycy.
Przeczytaj więcej: Pryszczyca – jak rozpoznać pierwsze objawy?