17 czerwca w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi odbyła się konferencja prasowa ministra rolnictwa i rozwoju wsi Jana Krzysztofa Ardanowskiego oraz głównego lekarza weterynarii Bogdana Konopki. Podczas spotkania omówiona została sytuacja w Inspekcji Weterynaryjnej.
Minister poinformował, że wystąpił do Ministra Finansów o przesunięcie środków w budżecie resortu, ze skutkami na lata następne, na podwyżki dla pracowników inspekcji weterynaryjnej. Oznacza to, że trwale zostaną zapewnione środki na pensje. Natomiast, jak dodał lekarz weterynarii Bogdan Konopka oznacza to podwyżkę o średnio 630 złotych brutto na jednego zatrudnionego. Jak odkreślił środki na realizację podwyżek w tym roku wyniosą ok, 20 mln zł, a w przyszłym suma ta wzrośnie do ok. 50 mln zł.
Minister zwrócił uwagę na fakt, że przez osiem lat rządów koalicji PO-PSL nie było podwyżek we wszystkich inspekcjach i sytuacja jest trudna. Potwierdził też, że trwają intensywne prace nad rozwiązaniami legislacyjnymi. Zapowiedział również, że niezbędne zmiany w ustawach dotyczących weterynarii powinny być przejęte jeszcze w tej kadencji Sejmu RP, aby mogły one wejść w życie od 2020 roku. Zaapelował do związków zawodowych o wsparcie dla starań podczas prac w Sejmie RP. Zwrócił również uwagę na fakt, że to zadaniem państwa jest zapewnienie bezpieczeństwa żywności. Minister poinformował również, że nie jest zagrożony termin zatrudnienia urzędowych lekarzy weterynarii w zakładach prowadzących eksport mięsa do Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej.
Drugim tematem konferencji była kwestia tzw. wolnych krów. Jak poinformował minister, stado nieoznakowanego bydła z Deszczna zostanie przebadane jak tylko pozwolą na to warunki pogodowe. Dodał, że rozmawiał o tym z profesorem Andrzejem Elżanowskim i mecenas Karoliną Kuszlewicz, którzy zwracali uwagę na wysokie temperatury, przy których nie powinno się badać zwierząt tego stada. Minister przypomniał, że uchylona została decyzja Powiatowego Lekarza Weterynarii o wybiciu stada. Główny Lekarz Weterynarii dodał, że krowy będą zakolczykowane, ale nie będą mogły trafić do łańcucha żywieniowego. Jest to zgodne z prawem unijnym i mięso z takich krów nie może być pozyskiwane.
Źródło: Minrol
