
Najpierw zajmijmy się najbliższą nocą. Nad Czechami przejdzie dziś solidna burza z ulewą, która wkraczając do Polski zacznie słabnąć, wygaszać. Mimo to zwłaszcza na południu Opolskiego, Śląskiego powinno popadać mniej lub więcej ale wszędzie. Im wyżej tym opady będą coraz bardziej porozrywane z różną intensywnością. Miejscami tylko pokropi w centralnej Polsce a miejscami trochę popada. 20 l zarezerwowane jest dla może 1-3% wschodniej, południowej, środkowej części kraju, gdzie zagrzmi i pojawi się bardziej zwarty rdzeń opadu.
Strefa chmur z opadami przelotnymi w poniedziałek przed południem wpływać na aurę będzie jeszcze od okolic Łodzi po Mazowsze, Podlasie, Mazury, Warmię, Lubelskie. Wieczorem na wschodzie miejscami mocno zagrzmi, powieje, solidnie popada a nawet spadnie grad do 2 cm.
Solidny deszcz możliwy z poniedziałku na wtorek na Podkarpaciu i..
Pierwsza szansa na solidne opady pojawi się jutro wieczorem, gdy znad Słowacji dotrze zwarta, solidna burza z ulewami i tym razem też silnym wiatrem. 10-30 mm może spaść na Podkarpaciu, oraz częściowo w Małopolsce, Lubelskim i Świętokrzyskim. Dokładna trasa opadów znana będzie jutro rano ale dziś największa szanse na południowe, środkowe Podkarpacie i Roztocze na tą burzę.
Wtorek przysłowiową ciszą przed.. silnym wiatrem i ulewami?
We wtorek czeka nas sporo słońca ale nie wszędzie. W Wielkopolsce- zwłaszcza wschodniej, Podlasiu, Mazowszu, Kujawach, lokalnie na Ziemi Łódzkiej, Opolskiem, Górnym Śląsku, Małopolsce, Podkarpaciu i w Świętokrzyskiem rozwiną się chmury burzowe, które będą niewielkich rozmiarów ale z silnymi rdzeniami czyli ulewami, drobnym gradem, silniejszym wiatrem- punktowo może spaść do 30 mm w 30 minut o czym więcej będę mógł napisać w godzinach porannych gdy trasy burz będą bardziej klarowne niż dziś.
I najważniejsze- środa i czwartek. W tych dniach znad Alp dotrze do nas niż z ulewami- opady ciągłe a na wschodzie z burzami- związku z tym, że do środy jeszcze trochę czasu i strefa opadów może do tego czasu ulec przesunięciu na wschód lub zachód warto częściej zaglądać na naszą stronę i czytać aktualizacje.
W związku z potężną suszą na rzekach powodzi być nie powinno ale solidne wezbranie do stanu alarmowego na Wiśle jak najbardziej. Przez dwa dni miejscami na południu kraju może spaść do 100-200 mm deszczu zaś w centrum i na Podlasiu do 100 mm. Opady mają na chwilę obecną szansę ominąć całkowicie zachód kraju. Oprócz opadów pojawi się bardzo silny wiatr- od Podlasia po centrum i Małopolskę może wiać do 100 km/h przez kilka/ kilkanaście godzin.
Niż ten przypominać będzie prawdziwy huragan pod względem siły opadów i wiatru.