Co znajdziesz w artykule?
Pandemia koronawirusa generuje popyt na ryż i pszenicę windując ich ceny
Obok ryżu, to pszenica jest tym towarem, który korzysta najbardziej z szerzącej się pandemii koronawirusa na świecie. W prawdzie w Chinach życie bardzo powoli wraca do normalności, to w większości pozostałych krajów lawinowo wzrasta liczba zarażonych Covid-19. Fala panicznych zakupów żywności opartej na mące i ryżu przetoczyła się przez cały świat. Działalność gospodarcza i życie społeczne w większości krajów zostało ograniczone do minimum, a skrajnym przykładem są Indzie, gdzie 1,3 miliarda obywateli zostało zamkniętych w domach. Poszczególne rządy i banki centralne prześcigają się w działaniach mających ograniczyć konsekwencje pandemii na gospodarkę, która praktycznie stanęła na kilka miesięcy. Czynione są starania w celu utrzymaniu ciągłości dostaw towarów pierwszej potrzeby, czyli głównie żywności, ale zakłócenia w logistyce już są widoczne.
Zmiany okresowe notowań na giełdowym rynku zbóż i oleistych:
Wysokie ceny ryżu i pszenicy na świecie
Niektóre kraje mają problemy w utrzymaniu działalności portowej i ograniczają eksport.
To wszystko wprowadza olbrzymią niepewność dostaw w najbliższych tygodniach, a może miesiącach i winduje wycenę niektórych kontraktów. Zalicza się do nich przede wszystkim pszenica i ryż (ich przetwory zostały wykupione na zapas). Ceny ryżu wzrosły w ostatnich miesiącach do poziomu najwyższego od 4 lat, a pszenica jest teraz najdroższa od dwóch miesięcy. Warto zauważyć, że wyceny kontraktów z najbliższym terminem dostawy są teraz najdroższe.
Wysokie ceny pszenicy na giełdach ciągną w górę, w ograniczonym zakresie, ceny innych zbóż, też na lokalnych rynkach.
Spadek popytu na paliwa ograniczył produkcję biopaliw i wywiera presję na ceny kukurydzy i nasion oleistych
Silnym czynnikiem, tym razem spadkowym, wpływającym na ceny zbóż, ale też oleistych jest drastyczny spadek zużycia paliw i w konsekwencji rekordowo tania ropa. Wraz z paliwami płynnymi skokowo spadło zużycie bioetanolu i bioestrów, a tym samym ograniczono drastycznie zakupy kukurydzy w USA i rzepaku w UE. Towary te są mocno skorelowane z cenami ropy, a ich notowania utrzymują się na niskim poziomie.
Wyjątkowo droga jest śruta sojowa
Śruta sojowa, chociaż wzrosty notowań zatrzymały się w ostatnim tygodniu, drożeje w Chicago od dłuższego czasu. Odpowiada za to wzmożony popyt na śrutę w USA, po tym jak drastycznie spadła produkcja etanolu, a tym samym i DGGS (konkuruje ze śrutą na rynku paszowym). Kolejny powód to podniesienie ceł eksportowych na śrutę (ostatnio ograniczenia działalności portowej) przez jej największego producenta jakim jest Argentyna.
Międzynarodowa Rada Zbożowa zapowiada rekordowe zbiory zbóż, ale też rekordową konsumpcję
W swojej pierwszej prognozie na sezon 2020/21 Międzynarodowa Rada Zbożowa (IGC) oczekuje, że produkcja wszystkich zbóż wyniesie rekordowe 2,223 mld ton (+2,3% r/r).
Wzrośnie też do rekordowego poziomu globalna konsumpcja zbóż. Światowe zużycie powinno osiągnąć poziom 2,226 mld ton. Oznaczać to będzie (jeśli prognoza się sprawdzi) minimalny spadek zapasów – licząc rok do roku.
IGC podniosła jednocześnie o 3 mln ton, do 2,175 mld ton, prognozę zbiorów zbóż w tym sezonie (dotyczy kukurydzy głównie w UE), obniżając nieco globalną konsumpcję. Oznaczać to będzie wzrost (w porównaniu z prognozą z lutego) zapasów zbóż na koniec obecnego sezonu.
IGC zauważa, że ograniczenia w transporcie mogą utrudniać dystrybucję środków produkcji rolnej i zakłócać wiosenne prace polowe, jednak na tym etapie Rada zakłada, że zamiary sadzenia zostaną spełnione. Niemniej jednak prognozy Rady dotyczące podaży i popytu są niepewne, dopóki postęp i czas trwania pandemii nie staną się wyraźniejsze.
Ceny zbóż w kraju
Dużo droższa pszenica w portach ciągnie w górę ceny tego zboża w pozostałych magazynach
Wysokie notowania w Paryżu, drogie euro, ale też silny popytu na naszą pszenicę przełożyły się na skokowe podwyżki cen skupu tego zboża w magazynach portowych. W ciągu dwóch tygodni cena zakupu pszenicy 12,5% białka wzrosła o ok. 100 zł, do 870-880 zł/t. Śladem portów poszli niektórzy handlowcy, podnosząc w końcówce minionego tygodnia ceny skupu pszenicy konsumpcyjnej powyżej poziomu 800 zł/t.
Jednak najczęściej zboże to można sprzedaż za 730-780 zł/t, a niektóre podmioty ciągle oferują poniżej 700 zł/t (cena w magazynie kupującego). Za pszenicę paszową płaci się tylko 20-30 zł/t mniej, czyli najczęściej 710-750 zł/t (magazyn kupującego).
Ceny pozostałych zbóż, a zwłaszcza paszowych, pozostają stabilne lub wzrosły w niewielkim zakresie w ostatnim tygodniu. W portach kupowana jest kukurydza w cenie 690 zł/t (bez zmian w ciągu tygodnia). Wewnątrz kraju za kukurydzę płaci się najczęściej 640 do 680 zł/t i oznacza to tygodniowy wzrost o 20-30 zł/t.
Śladem notowań giełdowych mocno wzrosły ceny importowanej śruty sojowej. W portach za śrutę trzeba zapłacić już ok. 1850 zł/t, do nawet 1900 zł/t w głębi kraju. Oznacza to, że w ciągu 1 miesiąca ceny śruty sojowej wzrosły w kraju aż o 1/3.
Andrzej Bąk – eWGT
Źródło: Euronext-Paryż, CBoT, KE, USDA, IGC, PKN Orlen, e-petrol.pl, barchart.com