O poranku temperatura zatrzyma się na poziomie, którego nie raz powstydziłby się czerwiec. Najchłodniej na północnym zachodzie kraju, gdzie temperatura spadnie do 10 stopniu przy zupełnie bezchmurnym niebie. Na wschodzie, południu i na Kaszubach 11/13 stopni. Najcieplej w pasie od Tczewa po Toruń, Gniezno, Łódź, Kalisz, Opole, Wrocław- tutaj o poranku 13/15 stopni. Za wyjątkiem północnego zachodu niebo pozostanie zachmurzone i na wschodzie i północnym wschodzie chwilami pojawi się mżawka. Na Mazurach, Podlasiu, wschodzie Mazowsza (Łosice, Siedlce), północy woj. Lubelskiego pojawią się mgły i zamglenia.
W ciągu dnia błękit nieba z północnego zachodu przesuwać ma się i obejmować Wielkopolskę, Ziemię Lubuską, Kujawy, Pomorze Gdańskie, Warmię, Mazury, północ, zachód Mazowsza oraz północ Ziemi Łódzkiej. Pokropi lub słabo do 2l popada od Dolnego Śląska po Górny Śląsk, Małopolskę, Podkarpacie i Roztocze- w tych dwóch ostatnich regionach przez cały dzień możliwe będą zamglenia (wieczorem gęste).
Temperatura w południe podniesie się do 12/13 stopni na na Pomorzu Gdańskim, Zachodnim, Ziemi Lubuskiej, 13/14 stopni na Kujawach, Wielkopolsce, Dolnym Śląsku. 14/15 stopni na Podlasiu, Warmii i Mazurach, Dolnym Śląsku. 15/17 stopni w centrum i na wschodzie. Najcieplej do 18/20 stopni w okolicy Sandomierza, Tarnowa, Przemyśla.
Wiatr powieje słabo do 15 km/h na zachodzie i w Małopolsce. Od Kielecczyzny po wybrzeże wiatr umiarkowany do 35 km/h, z zachodu i północnego zachodu.