Co znajdziesz w artykule?
Słoma ma szerokie zastosowanie nie tylko w produkcji zwierzęcej. Czy to w zastosowaniach rolniczych, czy energetycznych i budowlanych preferowany jest towar suchy i dobrej jakości. Dobra słoma – czyli jaka? Sprawdź!
Wszechstronność słomy
Słoma ma przede wszystkim zastosowanie jako ściółka oraz cenny dodatek w diecie przeżuwaczy. Ponadto, jest wykorzystywana w produkcji pelletu oraz jako podłoże pod pieczarki, a także niektóre warzywa i owoce. Słomę stosuje się również w produkcji płyt OSB, a coraz częściej mówi się o jej wykorzystaniu jako naturalny materiał termoizolacyjny.
Słoma wysokiej jakości, przeznaczona na cele paszowe oraz jako ściółka dla młodych zwierząt, nie może być spleśniała, stęchła, zanieczyszczona, porażona grzybami, zbyt wilgotna ani przegniła z brązowym przebarwieniem. Na jakość słomy negatywnie wpływa obecność gryzoni (szczególnie szczurów), które przenoszą choroby.
Słoma jako ściółka
Głównym sposobem zagospodarowania słomy w Polsce jest jej wykorzystanie jako ściółki w oborach, zarówno w systemach głębokiej, jak i płytkiej ściółki. Odpowiednia ilość słomy zapewnia zwierzętom komfortowe warunki, absorbując mocz oraz wodę, a także zapewniając doskonałą izolację od podłoża. Jest to szczególnie ważne w przypadku cieląt, które w pierwszych dwóch tygodniach życia powinny mieć zapewnioną ściółkę. Na ściółce powinny być również utrzymywane krowy w okresie okołowycieleniowym oraz zwierzęta osłabione, mające problemy z wstawaniem.
Dobrą praktyką stosowaną w wielu oborach jest mieszanie słomy z wapnem, co ma na celu „dezynfekcję” ściółki oraz lepsze osuszanie stanowisk. Jednak ściółka słabej jakości może prowadzić do pogorszenia zdrowotności i upadków wśród młodych zwierząt.
Słoma w żywieniu
Przy żywieniu bydła nawet niewielki dodatek słomy w ilości 0,5–1,0 kg/szt. poprawia motorykę pracy żwacza. Dobrej jakości słoma może uchronić stado przed kwasicą, ponieważ słoma stymuluje bydło do żucia i produkcji większej ilości śliny. Ślina ma odczyn zasadowy i neutralnie buforuje żwacz, nie dopuszczając do jego zakwaszenia.
Słoma słabej jakości stosowana w żywieniu i ścieleniu u krów mlecznych może być przyczyną podwyższonego stężenia komórek somatycznych, a także zapaleń wymion (mastitis) i macicy (metritis) oraz powodować zatrzymanie łożysk u krów.
Krowy trawią słomę w 40–50% ze względu na zdrewniałe błony komórkowe, dlatego najlepszym rodzajem będzie ta ze zbóż jarych, gdyż jest mniej zdrewniała od zbóż ozimych. Słomy żytnia, pszenna i jęczmienna posiadają działanie zatwardzające. Słoma owsiana ma właściwości rozwalniające, dlatego niewskazane jest jej podawanie w czasie wiosennego wypasu pastwiskowego, z kolei jęczmienna będzie najlepszym wyborem w tym czasie. Pod względem smakowitości i chęci pobierania bydło preferuje słomy pszenne, owsiane, a najmniej lubiana jest słoma żytnia.
Grzybica u bydła
Najczęściej występującą u bydła i zarazem wysoce zaraźliwą chorobą skóry jest grzybica, inaczej zwana dermatofitozą. Choroba ta stanowi bardzo duże zagrożenie dla hodowców, ponieważ jest przenoszona na ludzi. Objawami jej są szare, szarobiaławe plamy na skórze o okrągłym i eliptycznym kształcie. U zwierząt o mniejszej odporności plamy mogą mieć krwawe przebarwienia. Zmiany naskórne najczęściej pojawiają się w okolicach oczu i pyska, ale mogą pojawić się na każdej innej części skóry.
Źródłem grzybicy w stadzie mogą być np. cielęta z zakupu czy gryzonie, takie jak szczury. Pojawieniu grzybicy może sprzyjać niewłaściwy mikroklimat oraz spleśniała i stęchła słoma. Infekcja rozprzestrzenia się przede wszystkim przez bezpośredni kontakt między zwierzętami, przy czym największym źródłem zakażenia są zwierzęta zainfekowane klinicznie. Zarodniki grzybów przeżywają w środowisku gospodarczym wiele miesięcy i mogą być przenoszone również przez sprzęt (szczotki, bramki, wózki paszowe i inne), pracowników lub poprzez bezobjawowych nosicieli.
Podstawową i skuteczną metodą walki z grzybicą są szczepionki. W przypadku niewielkich zmian skórnych u pojedynczych sztuk w stadzie można zastosować preparaty naskórne i izolacje od zdrowych sztuk. Już w prasie może być po zawodach. Słomę należy sprasować suchą, dlatego warto odczekać przynajmniej jeden dzień od jej skoszenia. W przypadku dużego zachwaszczenia czy odmłodzenia słomy owsianej i obecności zielonej biomasy w słomie powinno się odczekać kilka dni do wyschnięcia zielonej masy.
Niestety, nie da się wszystkiego zaplanować, czego przykładem były zeszłoroczne przekropne żniwa. Jeśli już decydujemy się na sprasowanie słomy, która niedoschła, to powinniśmy ją wykorzystać w pierwszej kolejności najlepiej z przeznaczeniem pod ściółkę dla starszych zwierząt.
Jak zadbać o słomę?
Ze względu na zdrowie i komfort zwierząt warto zadbać o całą słomę wykorzystywaną w gospodarstwie. Szczególnie ważne jest zabezpieczenie suchej słomy wysokiej jakości dla młodych zwierząt (cielęta, prosięta, pisklaki) oraz słomy przeznaczonej na cele paszowe. Oczywiście, najlepsze warunki słoma ma pod dachem, co nie zawsze jest możliwe. Ciekawą alternatywą dla budynków murowanych i hal magazynowych są hale namiotowe i hale łukowe pokryte plandeką, które są stosunkowo tanie w porównaniu do tradycyjnych budynków.
Bele słomy można również owijać folią, co jest niestety drogie i czasochłonne, a słoma tak owinięta musi być koniecznie sucha. Zdecydowanie tańszym rozwiązaniem jest okrywanie stogów słomy folią, plandekami czy filcem/agrowłókniną. Stóg pokryty folią czy plandekami trzeba bardzo dobrze zabezpieczyć przed porywistym wiatrem, który łatwo zrywa takie przykrycie. Coraz częściej rolnicy decydują się na filc, który jest odporny na rozrywanie i działanie wiatru przedostającego się przez materiał.