Co znajdziesz w artykule?
Ursus – jedna z najbardziej rozpoznawalnych marek polskiego przemysłu rolniczego – doczeka się nowego rozdziału. Ukraińska spółka M.I. Crow, której prezesem jest Oleg Krot, planuje zainwestować 50 mln dolarów w ciągu najbliższych pięciu lat. To oznacza nadzieję na odbudowę i rozwój firmy, która przez lata zmagała się z problemami finansowymi.
Nowe inwestycje i produkcja maszyn
Oleg Krot zapowiada, że Ursus będzie kontynuował produkcję maszyn rolniczych, ale także rozważy dywersyfikację swojej oferty. W rozmowie z „Puls Biznesu” Krot podkreślił, że już teraz firma otrzymuje zamówienia z Polski, Czech i Ukrainy. Kluczowym zakładem będzie fabryka w Dobrym Mieście, która produkuje przyczepy, rozrzutniki i prasy. Krot chce również wdrożyć nowoczesne technologie, aby zwiększyć wydajność i przyciągnąć wykwalifikowaną kadrę.
SPRAWDŹ TAKŻE: Ursus sprzedany! Legendarna polska marka zyskała w końcu nowego właściciela
Wyzwania i modernizacja
Rewitalizacja Ursusa wiąże się z ogromnymi wyzwaniami. Wiele z maszyn i infrastruktury fabryki jest przestarzałych, a ich modernizacja wymaga dużych nakładów finansowych. Oleg Krot zapowiedział, że planuje inwestycje w remonty, termoizolację oraz nowe wyposażenie, aby dostosować zakład do współczesnych standardów. Takie działania mają na celu poprawę efektywności produkcji i umożliwienie rozwoju firmy.
Współpraca z lokalną społecznością
Nowy właściciel zamierza współpracować z lokalną społecznością i utrzymać zatrudnienie. W Dobrym Mieście pracuje około 100 osób, a w Lublinie 81. Krot podkreśla, że bez inwestycji firma nie ma szans na przetrwanie, dlatego zatrudnienie i stabilność miejsc pracy są priorytetem. Planowane są także podwyżki i bonusy dla pracowników, którzy pozostali w firmie.
Potencjalne zmiany i kontrowersje
Choć Krot zapewnia, że Ursus nie zmieni profilu produkcji na militarny, nie wyklucza takiej możliwości. Fabryka w Dobrym Mieście ma potencjał produkcji pojazdów wojskowych, co budzi pewne kontrowersje wśród opinii publicznej. Warto zaznaczyć, że firma M.I. Crow figuruje w rejestrze PKD jako producent statków powietrznych oraz amunicji.
Przyszłość firmy – opinie i reakcje
W Polsce nie brakuje głosów sceptycznych wobec sprzedaży Ursusa firmie z kapitałem ukraińskim. Byli właściciele, Karol i Andrzej Zarajczykowie, podważają legalność transakcji i przedstawiają alternatywne ścieżki odbudowy. Jednak sprzedaż odbyła się pod nadzorem syndyka, a jej legalność wydaje się być niepodważalna.
Ursus stoi na rozdrożu. Choć plany inwestycyjne i modernizacja dają nadzieję, przyszłość firmy zależy od realizacji ambitnych celów przez Olega Krota i jego zespół. Czy Ursus przetrwa i odzyska swoją dawną świetność? Czas pokaże.
SPRAWDŹ TAKŻE: Strona internetowa URSUS-a przenosi odwiedzających do zdjęcia zdechłego niedźwiedzia! Kto za tym stoi?