Co znajdziesz w artykule?
30 lat działalności Sumi Agro w Polsce zaoowcowało wprowadzeniem na rynek wielu innowacyjnych produktów, z których polscy rolnicy mogą korzystać m. in. do ochrony i odżywiania roślin uprawnych. 5 lutego w Warszawie odbyła się konferencja prasowa podsumowująca trzy dekady funkcjonowania firmy w naszym kraju. Zaprezentowano także nowe produkty, które już w tym sezonie będą dostępne w sprzedaży.
Trzy dekady Sumi Agro w Polsce
Firmą matką Sumi Agro jest japońska firma Sumitomo Corporations, która swoim zasięgiem obejmuje aż 66 krajów na całym świecie, zatrudniając ponad 74 tys. pracowników. Jak podkreślił podczas konferencji Tomasz Malczewski, prezes zarządu Sumi Agro, dział lifescience w Sumitomo Corporations niedawno stał się działem strategicznym, co jest bardzo istotne dla wszystkich pracowników spółek.
– Jesteśmy firmą otwartą na sojusze kapitałowe i każdy możliwy model inwestycyjny. Obecnie Sumi Agro w Europie ma kilka sojuszy kapitałowych, są to dwie firmy japońskie, Nippon Soda i Nihon Nohyaku. Są to jedni z większych producentów substancji czynnych i środków ochrony roślin. Z tymi firmami współpracujemy od praktycznie pierwszego dnia zarejestrowania spółki w Polsce. Nasze najnowsze sojusze kapitałowe to z kolei firmy Sipcam Oxon oraz Futureco. Cały czas pracujemy wspólnie nad nowymi rozwiązaniami, które będą się pojawiały w najbliższym czasie – mówił Tomasz Malczewski.
Rozwój, innowacje i fachowe doradztwo
Sumi Agro w Polsce rozpoczynało swoją działalność we wrześniu 1994 roku z zespołem kilku osób, dziś zatrudnia 43 pracowników. Przez trzy dekady zmieniło się także portoflio produktowe firmy, która rozpoczynała od środków ochrony roślin, sukcesywnie rozszerzając swój asortyment o materiał siewny, nawozy specjalistyczne, adiuwanty, biostymulatory aż po produkty biologiczne.
Firma obecnie pracuje nad opracowaniem pełnych technologii uprawy poszczególnych gatunków, tak by móc zaoferować rolnikowi kompleksowe doradztwo i paletę produktów – od nasion, przez środki ochrony roślin, na odżywianiu kończąc. W przygotowaniu są także narzędzia cyfrowe, które są obecnie w fazie testowania.
– Dokładamy wielu starań, żeby nasi pracownicy byli stu procentowymi doradcami i znali nasze produkty w sposób taki, aby odpowiedzialnie mogli je polecać rolnikom – podkreślał prezes zarządu Sumi Agro.
Firma ma w swojej ofercie wiele produktów biologicznych, takich jak np. Isomate CLS i CTT, które są zarejestrowane jako środki ochrony roślin.
– Chcemy wprowadzać produkty przebadane w warunkach lokalnych, co do których mamy 100 procentowe przekonanie o ich skuteczności i również dlatego poświęciliśmy tyle lat pracy, aby produkty te były zarejestrowane tak, jak środki ochrony – wyjaśnił Malczewski.
Nowości na 2024 rok
W 2024 roku Sumi Agro wprowadza na rynek trzy nowe produkty, dwa z nich to preparaty biologiczne, a jeden to konwencjonalny środek chemiczny.
Encera – mikrobiologiczna fabryka azotu dla rośli
Pierwszą nowością w segmencie środków biologicznych jest Encera. Jest to preparat mikrobiologiczny oparty na wyizolowanym z trzciny cukrowej szczepie bakterii Gluconacetobacter diazotrophicus. Bakterie te wchodzą w związki symbiotyczne z roślinami, ułatwiając im pobór azotu dostępnego w glebie i powietrzu.
Unikalną cechą preparatu Encera jest jej zdolność do systemicznego przemieszczania się po wszystkich częściach rośliny i zapewniania dostępności azotu przez cały sezon, bez względu na warunki pogodowe.
– W roku 2023 przebadaliśmy bardzo szczegółowo ten produkt. Przeprowadziliśmy m. in. badania polowe na Uniwersytecie Przyrodniczym w Lublinie, prowadzone na polach Instytutu Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa w Puławach. Badania polowe przeprowadziliśmy w rzepaku ozimym, pszenicy ozimej, jak również w buraków cukrowym, kukurydzy i ziemniaku. Badaliśmy przede wszystkim zawartość azotu, zawartość chlorofilu, badaliśmy NVDI, jak również wpływ na ilość i jakość plon. Obserwowaliśmy bardzo ciekawe wyniki, nie tylko jeżeli chodzi o uzyskanie plonu, ale na przykład zaziarnie kolb czy wiązanie bulw ziemniaka – mówił Daniel Zawada, dyrektor do spraw rozwoju i rejestracji produktów.
Bakterie występujące w produkcie Encera zostały wyizolowane w 1988 roku w Ameryce Południowej, w Meksyku. Są to endofity, co oznacza, że żyją wewnątrz rośliny. Dzięki temu umożliwiają one roślinom wiązanie azotu atmosferycznego wewnątrz komórkowo.
– W trakcie sezonu wegetacyjnego występują różne procesy, które zakłócają pobieranie azotu w roślinie. To jest na przykład susza, ale także zalania czy wysokie temperatury. W tych okresach roślina ma utrudnione pobieranie azotu mineralnego z gleby i nawet wysokie dawki tego składnika dostarczone z nawozów nie będą przez roślinę w takich warunkach pobrane. Takie przerwy w dostarczaniu azotu powodują spadki plonu oraz jakości tego plonu. Odpowiedzią na to jest właśnie technologia Encera – prezentował Jacek Preuss, w Sumi Agro odpowiedzialny za uprawy rolnicze.
Produkt można aplikować do bruzdy siewnej lub nalistnie. Bakterie wnikają do rośliny poprzez korzenie włośnikowe oraz aparaty szparkowe, kolonizując przestrzenie międzykomórkowe i komórki zawierające chloroplasty.
Jak przedstawiano podczas konferencji, bakterie zawarte w produkcie Encera powodują, że dostarczany w ten sposób azot utrzymuje się na stałym poziomie przez cały okres wzrostu rośliny, gdyż bakterie namnażają się w komórkach roślinnych i kolonizują nowe przyrosty. Zalecana dawka to 100 ml/ha przy aplikacji dolistnej. Polecany jest w większości gatunków roślin uprawnych, również w warzywach. Produkt będzie oferowany rolnikom w opakowaniach jednolitrowych.
Mevalone – fungicyd biologiczny do ochrony jabłoni
Drugi preparat to fungicyd biologiczny Mevalone. Zawiera 3 terpeny, czyli substancje pochodzenia naturalnego: tymol, eugenol i geraniol. Zwalcza najważniejsze produkty przechowalnicze w jabłoni, takie jak szara pleśń oraz gorzka zgnilizna.
Może byś stosowany zarówno w technologii konwencjonalnej, jak i w ekologii. Cechuje go krótka, tylko 1 dniowa karencja oraz brak pozostałości. Jest też w pełni bezpieczny dla owadów pożytecznych.
Jak prezentowała na wykresach Justyna Wasiak, Mevalone wykazuje skuteczność zwalczania wymienionych chorób na poziomie produktów konwencjonalnych. Poprawia także właściwości prozdrowotne owoców.
Nowy insektycyd do lasów
Nowością w segmencie środków chemicznych jest produkt dedykowany do ochrony lasów – insektycyd Confirm. Substancją czynną produktu jest tebufenozyd, który zwalcza szkodniki takie jak brudnica mniszka, barczatka sosnówka, poproch cetyniak. Zalecana dawka wynosi 0,4 l/ha i należy ją stosować łącznie z adiuwantem Ikar 95 EC. Tebufenozyd to substancja znana m. in. z produktu Mimic do zwalczania omacnicy prosowianki w uprawie kukurydzy na ziarno.
Chlomazon w kukurydzy
– Ten rok jest specyficznym rokiem dla plantatorów kukurydzy, ponieważ z tej uprawy wypada dosyć duża substancja herbicydowa s-metolachlor. Chcieliśmy przedstawić naszą alternatywę dla tych zmian. Musimy pamiętać, że s-metolachlor był zawarty w produktach, które są stosowane zarówno doglebowo, jak i nalistnie i my mamy właśnie takie 2 produkty. Produkt Tonale, który można stosować właśnie w zabiegach typowo doglebowych, i produkt Click Premium do zabiegów nalistnych – mówił Jacek Preuss.
Cechą charakterystyczną produktu Tonale jest zawartość chlomazonu w formulacji ZC. Znany dotychczas głównie z herbicydów rzepaczanych chlomazon, do tej pory nie był używany w ochronie kukurydzy. Tonale poza wspomnianym chlomazonem zawiera także mezotrion i terbutylazyne, co gwarantuje szerokie spektrum zwalczanych chwastów.
W tym herbicydzie chlomazon zamknięty jest w technologii mikrokapsułek ze specyficzną powłoką polimerową, dzięki czemu substancja uwalniana jest stopniowo, zwalczając kiełkujące chwasty, a jednocześnie zapewnia bezpieczeństwo dla rosnącej kukurydzy. Herbicyd był testowany w różnych warunkach, zarówno na suchą, jak i wilgotną glebę, a także w warunkach nawadniania po aplikacji i w żadnym z tych przypadków nie zaobserwowano fitotoksyczności.
Drugim produktem herbicydowym w kukurydzy jest Click Premium. Jego zaletą jest szerokie okienko aplikacyjne, od drugiego do ósmego liścia. Jest to herbicyd bardzo bezpieczny dla roślin kukurydzy – nie hamuje jej wzrostu i nie powoduje jakichkolwiek zaburzeń w rozwoju. Click Premium zawiera dwie substancje czynne mezotrion i terbutylazynę, zalecany do stosowania w zabiegach nalistnych.