Jak czytamy na portalu Głosu Koszalińskiego do straszliwej tragedii doszło dzisiaj (w środę) w Cieminku (gmina Złocieniec). Pod przewróconym ciągnikiem zginęły dwie osoby, w tym kilkuletnie dziecko. Ojciec i syn…
Wypadek rozegrał się na łące koło miejscowości Cieminko położonej między Złocieńcem a Połczynem Zdrój w środę przed południem. Ciężki ciągnik rolniczy przewrócił się i przygniótł jadące nim dwie osoby. Na pomoc pośpieszyły służby medyczne i strażacy. Niestety, reanimacja nie dała rezultatu, obrażenia okazały się zbyt poważne. Poszkodowanych nie dało się uratować.
– W wyniku przygniecenia zginęły dwie osoby: 37-letni mężczyzna i 4-letni chłopczyk, mieszkańcy powiatu drawskiego – mówi sierżant sztabowa Karolina Żych, rzeczniczka prasowa powiatowej komendy policji w Drawsku Pomorskim. – Przebieg zdarzenia, jak i jego okoliczności, są wciąż ustalane przez policję pod nadzorem prokuratury.
Z wstępnych ustaleń wynika, że dramat rozegrał się podczas prac związanych z grodzeniem pastwiska. Rolnik wjechał na drogę z przyczepą z betonowymi słupami ciągniętą przez traktor rolniczy z ładowaczem czołowym. W pewnym momencie przyczepa zsunęła się ze stromej skarpy i pociągnęła za sobą pojazd, który przewracając się przygniótł pasażerów. Nieoficjalnie udało nam się ustalić, iż ofiary to ojciec i syn.
– To niewyobrażalna tragedia, jestem w szoku, bo osobiście znałem rodzinę i jako samorządowcy mieliśmy okazję blisko współpracować – komentuje burmistrz Złocieńca Krzysztof Zacharzewski, który natychmiast pojechał do Cieminka. – Postaramy się otoczyć rodzinę wszelką możliwą pomocą. Byli ze mną na miejscu pracownicy Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej, którzy udzielą wsparcia. Jesteśmy także w kontakcie ze specjalistami, którzy pomogą rodzinie pod kątem wsparcia psychologicznego.
Apelujemy o rozwagę i bezpieczeństwo!
Źródło: GK24.pl