czwartek, 18 kwietnia, 2024
spot_imgspot_img

Finansowanie zakupu nowej maszyny

spot_img

Susza oraz nadzwyczaj wysokie temperatury dały się w tym roku rolnikom we znaki. Straty wynikające z kiepskiego sezonu powstrzymały wielu z nich przed zakupem nowych maszyn. Poniżej przedstawiamy zalety skorzystania z programu finansowania fabrycznego, jako jednego ze sposobów nabycia nowoczesnego ciągnika. Specjaliści John Deere posłużyli się przykładem jednego z rolników, który w zeszłym roku kupił nowego John Deere’a 6250R.

Finansowanie sposobem na problemy

Wykorzystanie nowych maszyn lub używanych o wyższej niż dotychczas technologii to jeden z ważniejszych czynników wpływających na sprawniejsze funkcjonowanie gospodarstwa. Dla wielu rolników  płatność gotówką przy znacznej inwestycji  może być kłopotliwa i zaburzyć płynność finansową – zwłaszcza wobec trudnego sezonu 2018. Jednym z rozwiązań jest program finansowania zakupu maszyny.

O tym, jak może on być pomocny świadczy przykład Pana Kazimierza Robaka z Huty w powiecie czarnkowsko-trzcianeckim, który po zeszłorocznym Agro Show kupił ciągnik John Deere 6250R. Co zdecydowało o podjęciu decyzji?

Po pierwsze: elastyczność dostępnych opcji

Dla Pana Kazimierza jednym z kluczowych czynników była możliwość zakupu maszyny bez gotówki.

– Przyznaję, że z własnych  środków bym takiej maszyny nie kupił, dlatego szczególnie istotna była możliwość minimalnego wkładu własnego. Przekonałem się, że nie trzeba zbierać do skarpety, żeby kupić nowy sprzęt. Maszyna zwykle jest potrzebna tu i teraz, a nie za kilka lat– mówi rolnik z Huty w powiecie czarnkowsko-trzcianeckim.

Co ważne, na poczet wkładu własnego można zaliczyć dopłaty agencyjne lub dotychczas używaną maszynę John Deere. W tym drugim przypadku to dealer weźmie na siebie jej sprzedaż. Wkład własny jest dostosowany do możliwości rolnika, jest on płatny zawsze przy odbiorze maszyny, a nie w momencie jej zamówienia, a w przypadkach programów przedsezonowych na kombajny bank daje możliwość przesunięcia spłaty pierwszej raty nawet po żniwach 2020 – ta opcja ma szczególne znaczenie w przypadku trudnych żniw oraz ryzyka strat na polu.

Dodatkowym czynnikiem pozytywnie wpływającym na elastyczność umowy jest wygodny, indywidualnie dobrany system ratalny dopasowany do specyfiki działalności oraz możliwości finansowych rolnika.

– Zaproponowano mi wygodne półroczne raty, dopasowane do moich możliwości, skorzystałem też z dodatkowej opcji sfinansowania VAT-u –kontynuuje Pan Kazimierz.

Po drugie: przejrzystość programu

Kolejną ważną kwestią w programie finansowania zakupu maszyn jest przejrzystość zasad. Finansowanie zakupu maszyn John Deere wolne jest od jakichkolwiek ukrytych kosztów i dodatkowych opłat: administracyjnych, kalkulacyjnych, rocznych, odnawiających, za rozpatrzenie wniosku czy za ustanowienie zabezpieczenia spłaty.

– Jedyną opłatą jest jednorazowa prowizja i ewentualne odsetki – a warto dodać, że w niektórych programach oprocentowanie kredytu przez pierwsze lata wynosi 0 proc. Dodatkowo  prowizja w przypadku naszego fabrycznego kredytu zawsze jest liczona od kwoty udzielonego kredytu, a nie od wartości maszyny – tłumaczy Sławomir Łukasiuk z John Deere Financial.

Wyboru ubezpieczyciela i jego oferty dokonuje rolnik, co może okazać się szczególnie istotne.

Załatwiając kredyt, skorzystałem ze swojego ubezpieczyciela, bo było u niego korzystniej. Bank nie narzucił mi swojego ubezpieczenia, nie robił z tego problemu przy podpisaniu umowy. W ogóle brak było tu innych ukrytych opłat. Zapłaciłem tylko za to, o czym od razu mówiła doradczyni, nie ma tu żadnych „kruczków” – potwierdza Pan Kazimierz.

Po trzecie: brak formalności

Bardzo ważnym czynnikiem skłaniającym do skorzystania z programu finansowania jest ograniczenie do minimum kwestii formalnych.

– Wszystko było profesjonalnie przygotowane przez doradczynię i wręcz podane na tacy. Nie musiałem nic sam załatwiać, formalności wzięła na siebie doradczyni z banku w trakcie jednej wizyty. Pomogła nawet w rejestracji ciągnika. Czy poleciłbym opcje finansowania fabrycznego sąsiadom? Na pewno tak! – kończy Pan Kazimierz, który tym samym uniknął czasochłonnych wyjazdów czy straconego czasu w bankach. W komfortowych warunkach domowych łatwiej porozmawiać spokojnie o dostępnych opcjach, starannie wypełnić wnioski i skompletować dokumenty.

Osoby zainteresowane możliwościami finansowania zakupu maszyn mogą zwrócić się o pomoc do specjalistów John Deere podczas zbliżającego się Agro Show.

Napisz komentarz

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Podobne artykuły

Bieżący Agro Profil

spot_img

Śledź nas

Ostatnie artykuły

Pogoda dla rolników

0
Would love your thoughts, please comment.x